- Aktualności
- Internetowa ambona
- Vita mea
- Srebrny jubileusz kapłaństwa
- Publikacje
- Opera Góralska
- Rekolekcje Podhalańskie
- Wiktorówki
- "Ku pokrzepieniu serc"
- Galeria
- Kontakt
- Archiwum
Laudacja dla Zosi
- Czyli 80 pięknie przeżytych lat
Przypadło na mnie Panie Panowie
By osiem dyszek ująć w dwusłowie
Tu epopeja raczej się prosi
Bo rzecz dotyczy Bułeckuli Zosi
Trzeba się sprężać niesamowicie
By w krótkim wierszu uczcić Jej życie,.
Bo kim jest Zosia mówić nie trzeba
Wszak na kobiercu pójdzie do nieba
Jest chrzestną matką połowy dzieci
Jako żyć z ludźmi przykładem świeci
Ugości wszystkich księdza i żyda
Ją samą w domu – zastać jest biyda
Obleci śluby, pogrzeby, krzciny
I to nie tylko tutok z dziedziny
Ale po innych miastach i krajach
Niczym jest dla niej ślub na Hawajach
Była na świecie prawie w kozdym mieście
A i na nogach na Mount Evereście.
Przydzie w gościne pośpiywo, podrzymie
Co i widujemy nawet tutok w Rzymie.
Strojów mo ze sobą zawse trzy kuferki
Wszystkie som autorstwa – Versacze Sikierki.
Zosia jest kobietom ktoro wszystko może
Znana w konsulatach i w telewizorze
Na żadne choroby nigdy nie narzyka
Bo dolegliwości leczy jej muzyka
Do tańca wdy gotowo i muszę wom zdradzić
Że w jej obecności to się głupio dziadzić.
Niech zawsze w skrzydła duje jej wiatr
Niech żyje Zosia – KRÓLOWA TATR.
Jan Krzesak